Start > Teksty / Texts > SERCE/DUSZA/CIAŁO

Prace Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej są refleksją na temat człowieczeństwa, poszukiwaniem odpowiedzi na pytania kim jest człowiek, skąd przychodzi, dokąd zmierza. Mówią o doświadczaniu samotności, ale jednocześnie o istnieniu człowieka wobec i dla innych ludzi.
Punktem wyjścia do takiej refleksji jest ciało. W ciele objawiają się uczucia, one je kształtują, a więc tylko poprzez istniejące realnie ciało możemy zobaczyć to, co niewidzialne. U Malwiny niewidzialne objawia się poprzez analizowanie różnych ról jakie istniejące ciało odgrywa. Postaci na grafikach stają się Faunem, Carycą, Motylem, Czarnym Aniołem, Hypnosem. Jest w nich coś z archetypowego wzorca, który powtarza się nieodmiennie w każdym z nas, mimo iż mamy nadzieję na zachowanie własnej indywidualności.
W powstałych wizerunkach przeplatają się w sposób nieunikniony poczucie własnej wyjątkowości i podporządkowanie niewidzialnej sile, która jest poza nami. Niezwykle osobiste ceremonie codzienności, ujawniają swoje drugie oblicze stając się uniwersalnymi rytuałami, którym musimy się podporządkować. Prace Malwiny, pokazując to napięcie, mają w sobie coś z pomnikowego monumentalizmu i powagi, a jednocześnie potrafią być w tak niezwykły sposób intymne.
Postaci w grafikach Malwiny poszukują odpowiedzi na pytanie o własną tożsamości. Dlatego tak ważną rolę odgrywa, powracający stale w twórczości Malwiny, temat „gender”. Artystka interpretuje to pojęcie jako stan nieokreśloności, bycia gdzieś „obok” tego co jasne i wyraźne, wychodzenia poza ograniczenia związane z jakąkolwiek identyfikacją, zwłaszcza identyfikacją płciową. Każdy z nas może być tym, kim chce i stale stwarzać siebie na nowo. Jeżeli coś niezmiennego i zdefiniowanego w człowieku godne jest uwagi, to należy tego szukać w sferze, wspólnych dla wszystkich, instynktów i emocji. Stąd też forma prac Malwiny nawiązuje do sztuki prymitywnej, w której chcemy dostrzegać zapis pierwotnych prawd o człowieku. Prostota formy wydobyta zostaje także dzięki wyrafinowanemu rysunkowi, opartemu na harmonii linii opisujących całe fragmenty kompozycji, bądź pełniących rolę ornamentu.
W najnowszych pracach Malwiny ornament zaczyna mieć coraz większe znaczenie. Ornamentem może być rysunek naczyń krwionośnych, który pozwala ciału odsłonić swoją fizyczność. W ornament zamieniają się rysy twarzy albo grymasy będące wyrazem określonych uczuć lub stanów emocjonalnych. Ornamentalny charakter mogą też mieć linie papilarne, rysunek mózgu, struktura łzy. W pracach Malwiny ornament pełni swoją pierwotną magiczną, quasi-misteryjną funkcję. Jest obrazem sił natury, które kierują człowiekiem, symbolem witalności oraz znakiem pierwotnych wierzeń i rytuałów. Kwiaty stają się symbolami płci i erotyzmu. Ciała postaci pokrywają się rytualnymi tatuażami, które wywodzą się z polskiej ornamentyki ludowej. Artystka odkryła dla siebie ornamentykę polskiej prowincji w Japonii, podróżując na antypody zachodniej cywilizacji. Z tej perspektywy łatwiej odnaleźć mogła wartość „ludowości”, którą od czasów romantycznych Europa utożsamia z tym co „poza” kulturą, z tym co naturalne i pierwotne.
Poszukiwanie swojej własnej wizji człowieka prowadzi Malwinę w nowe obszary penetracji. Ważnym elementem jej twórczości stają się trójwymiarowe figury, uszyte z papieru, które wyglądają jak zewnętrza powłoka-kostium ludzki. Szycie postaci jest dla Malwiny także obrzędem powrotu do dzieciństwa – przypomnieniem o maszynie „Singera” w domu rodzinnym i o babci, która wróżyła Malwinie że zostanie dobrą krawcową. Tworzenie powłok-kostiumów jest jednak przede wszystkim aktem demiurga, który stwarza postaci, nadaje im tożsamość, wyprowadza je w przestrzeń z dwuwymiarowych prac graficznych. Są wśród nich androgyne, ale również kobieta w ciąży i małe dziecko. Malwina próbuje tym samym dotknąć procesu transformacji, definiowania podmiotowości, tajemnicy życia
Prace Malwiny są niezwykle subtelnym, metaforycznym szkicem do autoportretu. Autoportret ten nie może być dokończony, stale zmienia się wraz z autorką. Odwołując się do swoich prywatnych doświadczeń i emocji Malwina potrafi jednak odnaleźć w nich prawdy uniwersalne. I to przede wszystkim stanowi o wartości jej dzieła.
Andrzej Szczerski
2003
Małgorzata Malwina Niespodziewana Serce/Dusza/Ciało Herz/Seele/Körper. Grafiki 1998-2003 Graphiken 1998-2003, wyd. Jan Fejkiel Gallery, Kraków 2003